Followmy.tv Keeps track of your current tv shows. Discover new tv shows, discuss and share them with your friends.

shirven
shirven just watched Doctor Who
Nov 13, 2014

Seriously...? SEROUSLY? SERIOUSLY?!?!?! To nie tak się miało skończyć...

Doctor Who

Doctor Who

7,398 followers
Returning series - United Kingdom - Action, Adventure, Sci-Fi, Drama and Science-Fiction

Comments

lizzymaxia
lizzymaxia (Nov 13, 2014)

i nie może to ciągle uchodzić tej mizoginistycznej świni na sucho! Ugh.

Poza tym kolejny raz (po odcinku na 50th anniversary) przekonałam się, że Moffat obejrzał nieuważnie (lub nie obejrzał wcale) pożegnalnego speciala pt. The End of Time. W którym to ostatni raz widzieliśmy Mistrza - Mistrza poświęcającego się dla Doktora i mszczącego się na Rassilonie. A więc nie było tak, jak Missy teraz twierdzi, że Doktor Mastera porzucił or whatever. Emotional character development poszło w diabli, dzięki panie Moffat :/ Chociaż na to jestem jeszcze w stanie ewentualnie przymknąć oko, bo Master zawsze miał nie po kolei w głowie, więc mogło coś mu się w międzyczasie pomieszać we łbie, plus regeneracja zrobiła swoje. Natomiast czego wciąż nie jestem w stanie ani zrozumieć ani przebaczyć to kwestia ocalenia Gallifrey i pozostawienia przy życiu Władców Czasu. W The End of Time zostali oni zaprezentowani jako zadufane w sobie dupki, z których więcej szkody niż pożytku. Moffat, nie niszcząc Gallifrey w The Day of The Doctor, emocjonalnie zresetował wszystko z ery RTD i zadbał o to, żeby to jego własna, Moffatowska wizja "była na wierzchu" i trwała po wsze czasy. Nie po raz pierwszy zresztą. Grób i śmierć Doktora na Trenza-something? No właśnie.

Eh zeszłam z tematu... wracając do omawianego odcinka:

- Nigdy nie pamiętam, kogo nienawidzę bardziej - Daleków czy Cybermenów... Chyba jednak Cybermenów. Więc finał z nimi to zdecydowanie nie moja bajka. Do tego ten profaniczny, niesmaczny pomysł na wskrzeszenie umarłych i przemienienie ich w Cybermenów. Brrr, how about no.

- Podsumowując, to był kiepski sezon. Może nawet gorszy od 6-ego i 7-ego razem wziętych. Bez większych zastrzeżeń podobały mi się może ze dwa odcinki (ten z włamem do banku i ten z mumią w Orient Ekspresie). Nawet Capaldi nie był w stanie uratować kiepskich skryptów. Bo nie tylko trzeba mieć co grać. To, co się gra, musi też mieć sens, być ciekawe same w sobie i łączyć się w spójną historię. A tego zabrakło.

lizzymaxia
lizzymaxia (Nov 13, 2014)

@shirven Pretty much... choć pewnie zależy do czego się odnieść. Może po kolei.
- Danny - fajny aktor, obiecujący character, polubiłam go, ale... już od początku nie byłam do końca przekonana co do sparowania go z Clarą, ale dobra, it was cute... until it wasn't. Od czasu końcówki odcinka The Caretaker, kiedy to Danny postawił jej ultimatum, nie mogłam już patrzeć na niego i ich związek w ten sam sposób, co wcześniej, więc bez żalu usunęłam ich z przegródki "stuff I still care about when it comes to Doctor Who". Tak więc to, co się z nim stało w finałowych odcinkach nie zrobiło na mnie większego wrażenia, wręcz byłam tym wszystkim zdegustowana (całym tym cyber!zombie scheme Mastera/Missy, ale o tym za chwilę). Umarł? Who cares? Only Clara does, ale ona mi wciąż nie podchodzi jako companion, w tym sezonie nawet bardziej niż wcześniej.
- Nie jestem rozeznana w newsach, spoilerach itp., więc nie wiem, czy to pożegnanie Clary z Doktorem to już na dobre, czy może preludium do ostatecznego rozstania w Christmas Specialu, czy tylko chwilowa przerwa w podróży (która to już z kolei...)? Wiesz coś na ten temat? Czy Jenna odchodzi z serialu? Bo, to be honest, nie miałabym nic przeciwko... Oczywiście najlepiej, gdyby to Moffat poszedł w cholerę, but that's too good to be true :/
- Master/Missy - zacznę od tego, że I didn't see it coming (moje kompletne wyłączenie się z fandomu i nie zwracanie uwagi na teorie na coś się zdało). Powrót Mistrza? (A troll-Moffat mówił, że u niego Mistrza nie będzie.) I to w dodatku w żeńskiej postaci? Granej przed wyśmienitą Michelle Gomez? (Polecam serial "Bad Education".) Jestem na TAK. Niestety, to wizja Moffata, więc było też kilka rzeczy "na nie". Przede wszystkim to jej molestowanie Doktora - don't get me wrong, shippuję Doktora z Mistrzem od zarania dziejów, więc ucieszyło mnie, że wreszcie doczekaliśmy się całusa i tych wszystkich "Doktor jest moich chłopakiem" aluzji, ale Moffat ma poważny problem z respektowaniem boundaries / CDN

shirven
shirven (Nov 13, 2014)

@lizzymaxia, jak tam Twoje wrażenia? Przypuszczam, że takie jak i moje...