Stefan informuje Carmen, że pracownik portu, który pomagał w przemycie tytoniu – "szef" – został zwolniony. Kozłowski chce odwołać transport, ale Majewska wie, że to niemożliwe. Stefan odmawia pomocy, jednak Carmen, zdeterminowana, sama werbuje kolejnego "szefa" – Łukasza Trzcińskiego. A gdy Kozłowski przychodzi do jej domu pod wpływem narkotyków, traci w końcu cierpliwość. Majewska prosi Luthera, by uwięził Stefana do chwili, gdy transport będzie bezpieczny – tak, by nie zdradził jej i niczego nie zepsuł. A ochroniarz Roty postanawia gangstera zabić. Stefan – mimo, że zostaje ciężko pobity – wyrywa się jednak Luherowi i ucieka...
Żaryn przesłuchuje Wiktora w areszcie. Wyjawia mu, że Marek zgodził się na współpracę z policją i pokazuje zdjęcie Carmen z Antonem. Rota traci zaufanie do siostry i opowiada później o wszystkim ojcu. Ukrywa jednak fakt, że sam ukradł Antonowi transport narkotyków. Gdy Andrzej prosi Carmen, by nie współpracowała z Antonem, ta mówi mu o zaginionej heroinie. Rota od razu rozumie, że córka nie ma wyboru. Oferuje jej swoją pomoc i ochronę Luthera.
Żaryn odwiedza również Antona. A gdy wspomina o Carmen, gangster robi się nerwowy... Tymczasem Magda organizuje w restauracji Antona swoje urodziny, na które zaprasza Carmen i Sandrę. A Kozłowska zauważa w lokalu swój akt - obraz, który zniknął niedawno z jej mieszkania. Sandra jest przerażona, a Majewska uświadamia jej, że przez lata przymykała oko na "interesy" męża i teraz przyszedł czas rozliczeń.
Carmen ogląda malowidła na ścianach pokoju córki i niepokoi się ich mrocznym klimatem. Za to Natalia chwali się, że bierze lekcje malarstwa u Janusza. Dziewczyna jest zafascynowana Wieczorkiem jako artystą i mężczyzną. Próbuje zmusić matkę, by załatwiła mu wystawę w galerii Sandry - a później odwiedza wuja w jego pracowni i zaczyna całować... Janusz od razu mówi o wszystkim Marlenie. Uważ
Comments